 | |
| źródło okładki singla: en.wikipedia.org |
HALLOWEEEEEEEEEEEEEEEEEEEN!!!
Powitać Was serdecznie pragnę tego wyjątkowego wieczora, który zamienia się w straszny wątek tylko jeden raz w roku. W Stanach dopiero będzie za kilka godzin, na Wyspach właśnie teraz i w Polsce również jest już po zmroku dlatego przebieraną i słodko-gorzką zabawę z nutką przerażenia czas zacząć.
A żeby nie było zupełnie o suchej mordzie prezentowanych będzie kilka klasyków muzyki POP na przestrzeni lat. Oczywista sprawa z wplecionymi motywami wzbudzającymi zwątpienie i dreszczyk przechodzący po skórze słuchacza. Zabawa, świętowanie czy nawet wczucie się w magie jakiegokolwiek święta bez dźwięków wydobywających się z głośników nie ma żadnego smaku. Aby sobie przyprawić ten jeden wieczór zaczynamy specjalny, muzyczny maraton.
Pierwszy z utworów o nie zwyczajnej tematyce najwcześniej powstały bo 2 grudnia 1983 roku i mający dosyć długi zapas dźwięków (13:43). Młodociany jeszcze trzydzieści lat temu Michael udaje się na spacer ze swoją niedoszłą jeszcze dziewczyną i prosi ją o jakbyśmy to dzisiaj uznali za stosowne chodzenie. Wtem w blasku pełni księżyca przeistacza się w diabelski potwór niczym wilkołak ze zżółkniętymi gigantycznymi kłami oraz gęstą ciemną sierścią. Jak okazuje się ta krwiożercza sceneria to tylko straszny film, którego ofiarami stają się jego widzowie. Dziewczyna wyraźnie daje po sobie dawać znać za przestraszoną. Co ciekawe na środku ulicy zostają napadnięci przez żywe trupy a finałem tej felernej opowieści jest taniec Michaela jako właśnie tego żywego umarlaka. Choreografia na prawdę na wysokim poziomie. Teledysk to jednocześnie krótki fabularny film, który do dziś cieszy się WIELKIM UZNANIEM na skalę ponad 153 milionów odsłon na YouTube. Oraz z liczbą ponad 9 milionów sprzedanych kopii tegoż singla, to ewidentny rekord.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz